Reaktywacja | Zdrowe myślenie

Hej !

Na samym początku chcę przeprosić za brak ostatnich pomiarów. Wykonałam je jak miałam wykonać z tym, że nie miałam kiedy napisać posta. W związku z tym, że jutro kolejne to dodam razem z nimi, choć czuję, że nie uległy zmianie :p

Dziś jednak wpis o tym jak zmieniło się moje podejście do gubienia kilogramów, a raczej centymetrów. 




Otóż wcześniej kiedy chciałam schudnąć brałam pod uwagę jedynie wagę. Ważyłam się w pewnym momencie przesadnie często. Bywało różnie, kiedy tylko waga drgnęła delikatnie do góry omijałam jedzenie z daleka. W pewnym momencie doszłam do wniosku, że musiałabym przestać jeść w ogóle żeby waga cały czas spadała. Ale ile można  ?
NO właśnie ! tutaj pojawił się problem. Mianowicie kiedy chęć do coraz większego spadku ciała rośnie musimy wiedzieć, że dzieje się coś złego. Pojawia się poważny problem, którego pod żadnym pozorem nie należy lekceważyć !!

Różnica pomiędzy odchudzaniem a wyniszczaniem organizmu jest bardzo cienka. 
A musimy wiedzieć, że nasz organizm prędzej czy później zacznie domagać się o swoje..
Tak było i u mnie. Efekt jo-jo, cellulit, skóra poprzez wahania wagi zrobiła się wiotka.

Dużo czasu minęło nim zrozumiałam to o czym wiem dzisiaj. 
By wyglądać dobrze należy jeść zdrowo i przede wszystkim się ruszać. Ograniczając jedzenie w którymś momencie waga stanie. Najczęściej bywa tak, że przestajemy wtedy dbać o to co znajduje się na naszym talerzu, bo zwyczajnie tracimy motywację, co skutkuje powrotem do poprzedniej wagi.
Dlatego tak ważne jest dla mnie wyrobienie stałych dobrych nawyków w odżywianiu i dbanie o aktywność fizyczną.

Dziś kiedy w mojej głowie zaszło wiele zmian wiem, że nie waga jest ważna a ubywające centymetry. 
Wiem też, że dla wielu to banał, ale wiem także, że jest wiele zbłąkanych owieczek takich jaką byłam kiedyś ja. Dlatego przestrzegam, zwłaszcza młode dziewczyny przed wszelkimi głodówkami, którymi chcecie się odchudzić. Wiedzcie, że ten stan będzie trwał krótko. Kiedyś będziecie musiały zacząć coś jeść, by żyć. 
Odstawcie wszelkie słodycze, fast-foody, słodkie napoje i zacznijcie się choć trochę ruszać.
Efekty będą ! Obiecuję ! Ale znacznie trwalsze. Wasze ciało i organizm Wam za to podziękują.


A jak jest naprawdę z wagą i centymetrami postaram się napisać oddzielny post.
Jutro przychodzę z pomiarami i może czymś jeszcze ;)

Pozdrawiam !

Komentarze

Popularne posty